niedziela, 3 marca 2013

Jak oglądać zdjęcia 3D w internecie?

Drodzy czytelnicy!

         Chciałem na wstępie przeprosić was za faux pas, które względem Was popełniłem już jakiś czas temu. Otóż prezentuję nachalnie pewne moje prace stereoskopowe, nie mówiąc w jaki sposób należy je oglądać.

          Zazwyczaj prezentowałem zdjęcia w jednej formie: anaglifów. Do ich oglądania potrzebujecie okularów anaglifowych. Wersja z niebieskim na prawo oko i z czerwonym na lewe.
Zapytacie: skąd je dostać? Dawni czytelnicy Kaczora Donalda mogą mieć gdzieś schowaną parę takich okularów, ale także entuzjaści Playboya powinni coś o tym wiedzieć. Ciekawy rozrzut, nieprawdaż?
Oczywiście, jeżeli chcecie być PRO to możecie zakupić bardziej profesjonalne, które nie są wykonane z tektury.
Poniżej przykładowe zdjęcie anaglifowe:


        Drugim sposobem jest tzw. patrzenie krzyżowe. Nie umiem tego robić szczerze mówiąc, więc wkleję instrukcję z internetu (źródło: http://stereos.pl/3dinfo/ogladanie )


1. Znajdź występujący na obu obrazach jakiś charakterystyczny, wyróżniający się (np. kolorem) element. Pomoże on potem Twoim oczom w nałożeniu się obrazów.
2. Ustaw zdjęcia płasko, w dobrym równym świetle, 25-35 cm od twarzy.
3. Zrób zeza (np. patrząc na palec umieszczony przed nosem).
4. Skup uwagę na wybranych wcześniej elementach obrazów. Zmieniając natężenie zeza doprowadź do zlania się dwóch wewnętrznych (spośród czterech widocznych) obrazów. Obserwuj jedynie ten środkowy, trójwymiarowy obraz. Początkowo obraz jest nieostry, lecz nie należy z tym walczyć. Cierpliwie skup się jedynie na prawidłowym nałożeniu się obrazów - po chwili obraz wyostrzy się.
5. Nierówność poziomów zlikwiduj lekkim pochylaniem głowy na boki.
6. Nie męcz oczu - po krótkiej przerwie pójdzie lepiej.

Przypuszczam, że jak ktoś jest ślepy, tak jak ja może mieć problem z taką obserwacją. Mimo to, zamieszczam zdjęcie do oglądania tą metodą:

        Istnieje jeszcze jedna metoda - chyba najlepsza ze wszystkich. Potrzebne są do tego pewne specjalne gadżety, przykładowo:

        Kiedy zaopatrzymy się w ów gadżet, wystarczy zadzwonić/ napisać i wpaść pooglądać na mojej magicznej przeglądarce :] Co prawda nie do końca jest to sposób oglądania przez internet, ale co ja Wam na to mogę poradzić?
A propos zdjęcia, które wybrałem do przedstawienia ostatniego sposobu przypomniało mi się, że kiedyś z czteropakiem Lech dokładał okulary. Kurde... Zrobiłem im teraz taką reklamę, że chyba powinni mnie zacząć sponsorować.
Chociaż jakby czteropak wysłali :)

       Podsumowując, dziś nauczyliście się oglądać zdjęcia 3D na trzy sposoby. Wybór zostawiam do Waszej dyspozycji.

Pozdrawiam,
Marcin

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz