Po wystawie otworkowej w Szubinie (ciągle jest otwarta, więc zapraszem :P ) wzięło mnie na odkurzenie Kotletara. Efektem tego są dwa zdjęcia. Każde wywołałem techniką malowania wywoływaczem.
Smacznego :)
ohoho...ale przerwa
3 lata temu
O fotografii na sto sposobów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz