niedziela, 15 marca 2015

Asia

Rok "sesyjny" zacząłem z ok. półtoramiesięcznym opóźnieniem. Myślę jednak, że warto było czekać.
Wejście było mocne od rewelacyjnej sesji z jeszcze bardziej rewelacyjną Asią.
Zdjęcia cyfrowe i analogowe (robione Mamiyą rb67).







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz